Forum www.swiat13anime.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Black Lagoon

 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.swiat13anime.fora.pl Strona Główna » Ogólnie o mandze i anime Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Black Lagoon
Autor Wiadomość
naomi
Painappuru
Painappuru



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: (K)atana.

Post Black Lagoon

Wody Azji Południowo-Wschodniej, zarówno Morza Południowochińskiego, jak i Filipin, a zwłaszcza Malajów, zawsze były niebezpieczne. Bliskość najkrótszego, a w praktyce jedynego (poza okrążaniem Australii) żeglownego szlaku, wiodącego z Oceanu Indyjskiego na Pacyfik przez Cieśninę Malakka, oraz niemożliwego do kontrolowania labiryntu pokrytych tropikalną dżunglą wysepek, sprawiły, że tutejsze wody zawsze roiły się od piratów, budzących grozę Bugisów. Strach ten odcisnął trwały ślad na języku angielskim: do dziś używane są słowa takie jak bogeyman. Nawet w naszych czasach potomkowie Bugisów nie porzucili swoich prahu - co najwyżej wyposażyli je w silniki motorówek, a w ich arsenale obok rytualnych noży -krisów - pojawiły się kałasznikowy. I pal sześć, jeśli spotkanie z nimi zakończy się obrabowaniem załogi i pokładowego sejfu; na tych wodach co roku dziesiątki statków, od przewożących drobnicę trampów po wielkie kontenerowce, po prostu rozpływa się w powietrzu. Wynika to oczywiście z faktu, że jakakolwiek centralna władza zawsze była w tym rejonie słaba, a Bugisi nigdy nie mieli problemów z korzystaniem z lokalnych portów do prowadzenia swych interesów. Jak pisał Kornel Makuszyński, są kraje, gdzie zawsze jest gorąco i zawsze trwa rewolucja. Handel i wielki biznes zamieniły największe porty regionu - Singapur, Dżakartę, Semarang, Pontianak, Surabaję czy Makasar w nowoczesne, szklano-żelbetowe, pełne świateł i zgiełku metropolie, jednak niemal zawsze otoczone są one ropiejącą raną slumsów. W tym rejonie swoje gry i nie lubiące światła dnia interesy prowadzą wielkie międzynarodowe korporacje, organizacje przestępcze od chińskich Triad przez południowoamerykańskie kartele narkotykowe po rosyjską mafię, wszelkiego autoramentu ruchy rewolucyjne i grupy terrorystyczne oraz służby specjalne wielkich mocarstw. W pomniejszych portach, gdzie uwaga władz nie zawsze sięga, policja i lokalni biurokraci stają się tylko jeszcze jednym gangiem, przy nabrzeżach handluje się każdym towarem (od chińskiej i japońskiej elektroniki, zrabowanej ze zdążających do Europy kontenerowców, po niewolników, narkotyki i broń), a bary pełne są niebieskich ptaków najróżniejszego sortu. Właśnie takim miastem jest fikcyjna Roanapra, w której toczy się akcja tej serii.

Dla Rokuro Okajimy, młodego japońskiego urzędnika, którego codzienna rutyna obejmuje głównie monotonną harówkę, połajanki szefów i picie ze starszymi kolegami, podróż służbowa w ten rejon zakończy się na pokładzie pirackiego ścigacza torpedowego, w rękach Black Lagoon Company – malowniczej międzynarodowej grupy najemników. Przewożone przez niego, a przejęte przez porywaczy dokumenty są jednak zbyt kompromitujące – w efekcie zszokowany Rokuro usłyszy od swojego szefa, że firma nigdy nie zapomni o jego poświęceniu i że powinien czuć się dumny, bo na jego pogrzebie pojawi się osobiście sam dyrektor jego działu… Kumulacja rozczarowania dotychczasowym życiem i syndromu sztokholmskiego sprawia, że Rokuro, nazwany przez załogę „Rock”, postanawia się do niej przyłączyć. Co wniesie japoński salaryman do grupy składającej się z szefującego interesowi olbrzymiego afroamerykanina – ekskomandosa Dutcha, spokojnego Żyda Benny'ego – geniusza komputerowego i gniewnej córki ulic nowojorskiego Chinatown – Revvy „Two Hands”, morderczego strzelca?

Black Lagoon to naprawdę „ostra jazda bez trzymanki”, dwanaście odcinków akcji niemal non-stop, napięcia, walki i nieprzyjemnego przedstawienia co mniej chlubnych aspektów naszej cywilizacji. Oś fabuły stanową perypetie ekipy Black Lagoon Company, zaś całość podzielono na kilkuodcinkowe moduły, odpowiadające kolejnym epizodom mangi. Poszczególne przygody są raczej typowymi historiami sensacyjnymi, jednak o klasie tej serii decyduje wybór miejsca akcji, realizacja oraz przede wszystkim fantastyczni bohaterowie. A obok niezbyt pochlebnego i może lekko przejaskrawionego, ale generalnie boleśnie prawdziwego portretu Azji Południowo-Wschodniej i fantastycznych, wyrazistych głównych bohaterów znajdziemy tu też całą galerię ciekawych postaci drugoplanowych, takich jak Bałałajka – zwierzchniczka lokalnej rosyjskiej mafii i częsty zleceniodawca Black Lagoon Company, pewna Chinka – zawodowa morderczyni i mistrzyni sztyletu, czy Roberta, istna Mad Dog meido.

Seria jest ekranizacją wyśmienitej mangi autorstwa Rei Hiroe – w dodatku ekranizacją staranną i wierną, nie tylko nie gubiącą niczego z nastroju oryginału, ale wręcz wiele ciekawego wnoszącą. Projekty postaci są bardzo bliskie mangowym pierwowzorom. Naprawdę dobra jest też animacja – a to spory komplement w odniesieniu do serii, w której rutynę stanowią pościgi na drogach, morzu i w powietrzu, strzelaniny i bijatyki. Dobrze prezentuje się również strona dźwiękowa – zadbano o realizm, słychać nawet brzęk łusek po wystrzelonych pociskach, a całości towarzyszy mroczna, nerwowa muzyka. Doskonała jest piosenka początkowa, Red Fraction w wykonaniu MELL – co jest istotne, ponieważ w roli ilustracji animacji końcowej mamy czysto instrumentalny utwór Don't Look Behind. Bardzo dobrze dobrano też całą obsadę seiyuu. Megumi Toyoguchi, znana z roli Winry w Full Metal Alchemist, wypadła bardzo przekonująco jako szalona, wymachująca bronią Revy, zaś Daisuke Namikawa (czyli Fay z Tsubasa Chronicle, czy Benawi z Utawarerumono) doskonale zagrał niewprawionego, ale zdeterminowanego Rocka. Przekonujące i autentyczne postaci wykreowali też mniej znani aktorzy – Jun Karasawa w roli Siostry Edy, Mami Koyama jako Bałałajka oraz Tsutomu Isobe jako Dutch.

Potężna dawka akcji i realistycznie przedstawionej przemocy dość jednoznacznie określa docelowe audytorium, nawet jeśli twórcy nie próbują przesadnie epatować przemocą i rozlewem krwi. Brak też jakiegoś szczególnie oczywistego fanserwisu – to jest seria przeznaczona dla widzów dorosłych i erotyka pojawia się w niej mniej więcej tak samo często, jak przewija się w normalnym, dorosłym życiu, czy też raczej – w codziennych interesach przestępczego podziemia. Black Lagoon to z pewnością gratka dla fanów akcji i sensacji.

Bohaterowie:


Okajima Rokuro
Znudzony życiem salaryman, który jest popychadłem dla swoich przełożonych. Wszystko zmienia się gdy spotyka Ducha, Revy i Benny’ego. Staje się członkiem Black Lagoon, co od razu przypada mu do gustu. Wprawdzie wnosi trochę zamieszania w szeregi grupy, szczególnie jeśli chodzi o Revy, ale później wszyscy traktują go jak pełnoprawnego członka zespołu. Rock – bo taki dostaje ksywkę – preferuje metody pokojowe, które równie często działają co i zawodzą.


Revy
Nazywana także „dwuręką”, a to z powodu tego, że w walce posługuje się dwoma pistoletami. Revy nigdy nie rozstaje się ze swoimi Berretami 92 9mm, po które ma zwyczaj bardzo szybko sięgać, szczególnie gdy jest wkurzona – a chyba nie ma nic gorszego od wściekłej panienki ze spluwą w ręku (załoga Black Lagoon, nie raz ma okazję się o tym przekonać). Na początku ma pewne opory co do współpracy z Rock’iem, ale po wyjaśnieniu sobie z nim wszystkiego, akceptuje go. O przeszłości Revy nie wiadomo za wiele, bo i też o niej zbyt chętnie nie mówi, ale faktem jest że miała ciężkie dzieciństwo, w którym broń, narkotyki i gangsterzy nie byli rzadkością.


Dutch
Jest szefem Black Lagoon, a także pilotuje łódź. Jednak nie jest to jego jedyne zajęcie, gdy trzeba wchodzi do akcji i równie dobrze radzi sobie z wrogami jak Revy. Zawsze zachowuje zimną krew i planuje akcje. Nigdy nie rozstaje się ze swoimi okularami przeciwsłonecznymi.
O przeszłości Dutcha nic nie wiadomo. To on kontaktuje się ze zleceniodawcami jak np. Balalaiką (szefową rosyjskiej mafii).


Benny
Ukończył uczelnie na Florydzie, jednak wpadł w tarapaty i naraził się mafii i CIA. Później jego tyłek uratowała Revy, która skomentowała to jako uchronienie Benny’ego przed skończeniem jako „zawartość walizki”. Jest geniuszem komputerowym, a zarazem bankiem informacji. To zawsze on zdobywa wiadomości na temat misji. Na łodzi odpowiada za informowanie o niebezpieczeństwie w postaci zbliżających się łodzi wypełnionych po brzegi mafiosami – co nie rzadko się zdarza.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 11:36, 04 Cze 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.swiat13anime.fora.pl Strona Główna » Ogólnie o mandze i anime Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin